Plan, przespać zimę…

 

Mój sierściuch rośnie, ale nie traci na urokliwości, do tego, najwidoczniej od jakiegoś czasu, obrał nową taktykę. Mianowicie, mam wrażenie, że moja pociecha, wykoncypował sobie, że najprościej będzie przespać zimę. Z tego co obserwuje, idzie mu całkiem nieźle i wygląda na to, że podszedł do swojego planu z dużym niezaangażowaniem 😉

kocór

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *