Miesięczne archiwum: styczeń 2015

W końcu powrót…

 

I na reszcie, wielki powrót do blogowania 😉

Wiem moi mili, że dawno mnie nie było, a raczej, bardzo dawno. Na szczęście mam na swoją obronę, takie małe coś, małe moje usprawiedliwienie. Otóż moi mili, pojawiła się w moim życiu Natalia. Moja, niezaprzeczalnie, najpiękniejsza córka pod słońcem. I to właśnie ona ukradła mi cały mój czas, jednymi słowy, zagarnęła mnie całą dla siebie. I cóż niech bierze 😉

Ale, dzięki niej, wróciłam do swojej starej pasji, mianowicie do szycia. Tą pasję pielęgnuje już od , przeszło 8 lat. I, mimo , to, że maszyny do szycia troszkę mi się zakurzyły, to okazało się, że jeszcze to i owo pamiętam.

Więc drodzy mili. Oto mój pierwszy wpis, z zdjęciami moich cudek, na małego bąbla.

A oto, spodnie, pumpy i do tego bluza, produkcji i projektu, mojej skromnej osoby 😉

spodenkibluzwczka-i-spodenki