Miesięczne archiwum: styczeń 2013

I jak tu pracować?

 

No właśnie, jak tu pracować. Kiedy taki dziabąg kręci się, marudzi i koniecznie próbuje na sobie skupić uwagę.
Weź mu wytłumacz że masz coś do zrobienia i nie da się na raz kleić kartek i głaskać kota.
Co gorsza przetłumacz mu że nie jest panem w tym domu, a już bynajmniej nie jest królem.

 

 

Opakowanie prezentu.

 

I po raz kolejny gadżecik z serii poręczne i przydatne. Opakowanie na prezent.

Jak już pewnie się domyślacie uwielbiam robić rzeczy przydatne. Nienawidzę marnowania papieru i innych cusiów. Więc staram się robić rzeczy przydatne, użyteczne i ładne.

A że nastała pora urodzin jednego z członków rodziny, to proszę bardzo. Opakowanie na prezent. Klasyczne, zimowe i w kolorystyce oryginalnego opakowania kremów, jakie przeznaczone były na prezent.

Gargulec.

 

Nie da się ukryć że dla takich małych dziabągów, zrobi się wszystko. A jak na niego patrzysz, w te ufne i psotne oczka, to aż chce się żyć.

To mój władca, mego świata.